Trwa 52. Kongres Eucharystyczny w Budapeszcie. Kolejną relację z tego wydarzenia przesyłaja siostry misjonarki: Młodzież polonijna z różnych krajów Europy wraz z towarzyszącymi im księżmi i siostrami Misjonarkami rozpoczęła kolejny dzień Kongresu.

8 września po konferencjach i świadectwach, spotkaliśmy się wspólnie na Mszy polsko - węgierskiej w kościele św. Antoniego w Budapeszcie. Mszy przewodniczył ks. Arcybiskup Stanisław Gądecki, nawiązując w kazaniu do historii Polski oraz przybliżając nam społeczną naukę kościoła oraz miejsce, jakie polityka pełni w kościele. Po Mszy świętej odbył się krótki koncert harfistki, która miedzy innymi zagrała dla nas „Barkę”. Uwieńczeniem wieczoru był poczęstunek przygotowany przez parafian parafii węgierskiej, można było zakosztować wyrobów narodowych i zintegrować się z lokalną ludnością, na tyle, na ile język komunikacji pozwalał. 

9 września wzbogaceni konferencjami oraz uroczystą Mszą św. odprawiana przez ponad 50 biskupów oraz licznych kardynałów w hali Hungexo, (gdzie mają miejsce wszystkie poranne modlitwy i konferencje wraz ze świadectwami), udaliśmy się do parafii polskiej, gdzie proboszcz tamtego miejsca ks. Krzysztof Grzelak SChr przywitał nas bardzo ciepło i zaprosił do polskiego kościoła. Krótko została przedstawiona nam historia kościoła i tamtejszej Polonii oraz podkreślona wartość świadków wiary.

Nie zabrakło między nami również ks. arcybiskupa Stanisława Gądeckiego oraz bp. Wiesława Lechowicza. Ksiądz Arcybiskup podziękował za naszą obecność i świadectwo, jakie my Polacy dajemy tu podczas Kongresu. Podkreślił również szczególną rolę Sióstr Misjonarek, widoczną nie tylko w Poznaniu, gdzie jak określił: „widać, że w Morasku rozkwita Kościół”, ale również na polskich parafiach rozsianych po całym świecie. „Księża mogą mówić do wszystkich, ale to siostry trafiają szczególnie do żeńskiej części Kościoła”. W dalszej części spotkania siostry nowicjuszki poprowadziły adorację przed Najświętszym Sakramentem, bo nie mogłoby zabraknąć adoracji podczas Kongresu Eucharystycznego, jak to zaznaczył ks. proboszcz miejsca. Po wspólnej modlitwie Polonia węgierska zaprosiła nas na ciepły gulasz i domowe wypieki. Nie zabrakło wspólnych rozmów czy tańców integracyjnych, które pomagały polskiej młodzieży jeszcze bardziej otwierać się na siebie nawzajem. Wszyscy w dobrych nastrojach rozstaliśmy się, by dnia kolejnego spotkać się po raz ostatni w halach Hungexpo, aby pogłębić ducha Eucharystii i nasza wiarę.

Zdjęcia