7 sierpnia obfitował w Morasku w radosne świętowanie Złotego Jubileuszu Życia Zakonnego s. Joanny Mieczkowskiej MChR. Od samego rana otoczyłyśmy Jubilatkę serdeczną modlitwą, dziękując Bogu za wszystko, czego dokonał w jej życiu przez ostatnie 50 lat.
Życzenia w imieniu wszystkich sióstr złożyła s. Joannie Matka Ewa. Przełożona generalna podkreśliła, że Jubileusz to czas łaski, poprzedzony Fiat Jubilatki, która w swoim dialogu z Bogiem, na wzór Maryi, wypowiedziała Mu i później ponawiała swoje Tak. Matka dziękowała s. Joannie za przykład wierności, oddania Bogu i życia w duchu Zgromadzenia, za jej pracowitość, życzliwość, cichość i pokorę, za troskę o powierzone siostry. Życzyła siostrze, by pamiętała, że jest przez Boga szczególnie umiłowana i że będzie On w swojej łaskawości zawsze jej błogosławił.
W krótkich wspomnieniach s. Joanna podzieliła się podczas rekreacji okolicznościami wstąpienia do wspólnoty misjonarek, a także historią pracy na poszczególnych placówkach, dając przy tym piękne świadectwo zawierzenia Jezusowi zarówno w momentach pomyślności jak i trudu.
Kulminacyjnym momentem dnia była sprawowana w kościele parafialnym Eucharystia w intencji s. Joanny, tradycyjnie z odnowieniem ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa po zakończonej homilii. Mszę św. celebrowali ks. Ryszard Sadecki SChr i ks. Władysław Kołtowski SChr, a uczestniczyły w niej licznie zgromadzone misjonarki z kraju i zagranicy obecne w Morasku podczas trwających Dni Wspólnoty. Ks. Ryszard wygłaszając homilię odwołał się do wiary niewiasty kananejskiej w Ewangelii z dnia. Kobieta ta może być w swej postawie zawierzenia, wytrwałości i nieulegania zniechęceniu przykładem dla każdej osoby konsekrowanej, a szczególnie dla siostry zakonnej w jej duchowym macierzyństwie. Uczy nas trwania na modlitwie do Jezusa i miłości do ludzi we wszystkich sytuacjach życia. Takiego „trwania w winnym krzewie”, które w swoim czasie przyniesie owoc, ks. Ryszard życzył s. Joannie i wszystkim zgromadzonym na Eucharystii.
